Co tam Panie w polityce?

Zapraszamy do udziału w nowej ankiecie, jedynej w regionie, całkowicie obiektywnej. Dziękujemy jednocześnie za udział w poprzedniej, oddane głosy są zawsze ciekawym materiałem do przemyśleń.

Komentarze

To chyba sondaż, nie ankieta.

To chyba sondaż, nie ankieta. I po co komu na poziomie gminy preferencje partyjne? Jutro to może jedziemy na marsz wolności, na podbój Warszawy?...

No, to widzę, że w tej

No, to widzę, że w tej sondzie jest nas dwóch? Ha, ha, ha...

ciekawy rozkład czterech głosów...

Patrzę na wynik sondy...i co widzę? Jeszcze ktoś wiąże nadzieje z PO, a PSL potwierdza ostatni wynik wyborów samorządowych????!! Ciekawe, czy teraz powtórzy...Musi być ich dużo w komisjach... Muszą zadbać o obsadę, inaczej klapa!

No i mamy politykę...

Oglądam z zażenowaniem to, co dzieje się dziś w Warszawie. Zjechali się z całej Polski demonstrować swoje poparcie dla tych, którzy chcą wolności i "by było jak było"...O jaką jeszcze wolność im chodzi? Nie, proszę państwa! Mam nadzieję, że już nigdy tak nie będzie, jak było...że wtedy Polska sprzedała swoje banki za bezcen i zyski wyprowadzają do swoich krajów, że nie mamy swojej telekomunikacji, że w supermarketach już nie będą pracować niewolnicy, że wtedy zlikwidowali polski przemysł, stocznie a zamienili nas w europejską montownię i kolonię...
Niechby tylko ci ludzie pomyśleli z kim im po drodze, bo to nie o robotnicze prawa tym organizatorom (PO) chodzi, nie o biednych ludzi, ale o tych, których odsunięto od koryta, zabrano im stołki i źródełko, np.jednej aktorce zachciało się prywatnego teatru, dostawała przedtem 3 mln dotacji. Chciała prywatnego - niech ma! Ale dlaczego my wszyscy mamy na niego łożyć? A ludzie biedni dziś mają się lepiej, zwłaszcza polskie rodziny i o to chodzi, by w Polsce jedni nie przymierali z głodu i takich jak prezydent Gdańska: wiele mieszkań i 36 kont bankowych...Po co? Z jednego lub dwóch też można żyć..Ale to też ma coś na celu, chyba coś ukryć...A właśnie w tej Warszawie niech zapytają organizatorów co zrobią po ewentualnej wygranej... z 500+, wiekiem emerytalnym...itp.

Troszkę dystansu

Bezpieczniej, zręczniej i chyba bardziej sprawiedliwie jest oceniać poszczególne działania danej partii czy ugrupowania. A nie być "ślepym" piewcą jednej jedynej " dobrej zmiany" bez względu na to co robi, a robi naprawdę różne rzeczy. Dobre ale także niedopuszczalne. Pozdrawiam

dystans

No właśnie po 8 latach mamy dystans 1,5 roczny. Wtedy opozycja nie miała nic do powiedzenia. Mówiono: wygrajcie sobie wybory i będziecie rządzić...Wygrali, ale nie mają prawa niczego zrobić, bo wściekła opozycja nie dała im jednego spokojnego dnia. Jednak, mimo wrzawy, spełniają obietnice, realizują program. Wszystko co zrobili, zrobili dla POLSKI i zwykłych ludzi. Kto tego nie widzi - jest ślepy.
Wczoraj na marszu broniono wolności, samorządów. Jeśli ktoś wczoraj oglądał STUDIO - POLSKA, to wie jaka to jest samorządność i do jakich patologii prowadzi. Polecam, ten program na pewno jest na YT, jeśli nie, to na pewno będzie do obejrzenia. Tam zobaczycie jak wygląda w Polsce władza samorządowa.
To jest moja ocena i mam do niej prawo, bo śledzę wydarzenia i wiem co się dzieje.

Do zdumiony

Szanowny Interlokutorze! Masz pełne prawo mieć własne zdanie. Dobrze jednak byłoby gdybyś mniej słuchał Radia Maryja i TV Jacka Kurskiego, a wnioski budował na bazie niezależnych informacji nie tylko polskich ale np. zagranicznych i w odniesieniu do działań a nie do partii od której wychodzą.

Do K.

Dziękuję Ci za łaskawość, że mogę mieć swoje zdanie, to miłe, że proponujesz mi tyle wolności. Ale jednak już ze źródłem informacji jest gorzej... Tu jest drogowskaz... Według Ciebie Rydzyk be..., Kurski be..., co polskie jest be...Jest natomiast pańska wskazówka na te zagraniczne... No z tym w Polsce zwłaszcza, nie mamy problemu, bo niemal wszystkie tytuły medialne w Polsce, bez kilku, są obce. Telewizje komercyjne również mamy z kapitałem zagranicznym. Jeśli ktoś myśli, to wie, że media niepolskie, choć polskojęzyczne, nie mają w centrum uwagi dobra Polski i Polaków, śledzić naszego dobra i naszych interesów. To chyba oczywiste dla myślących, że ich narracja (obcych mediów) nie uwzględnia interesów Polaków, tylko urabia oglądających, by utożsamiali się z ich kierunkiem myślenia. A co dla nich dobre, dla nas przecież już niekoniecznie... Każdy myślący to wie. Kierunkować więc kogoś na zagraniczne media to jest chyba jakieś lekkomyślne, wręcz infantylne, by nie powiedzieć bezmyślne. Patrzeć umiem, słuchać umiem, w analizie i we wnioskowaniu nie czuję się ułomny i wskazówek raczej też nie potrzebuję, Panie Interlokutorze, Adwersarzu, czy jakiś tam jeszcze inny, ale widać INNY.

Listę najlepszych patriotów

Listę najlepszych patriotów tych bezinteresownych co mają na uwadze szczególnie dobro Polski i polaków można znaleźć na stronie; misiewicze.pl oraz pisiewicze.pl Ps. Gratulacje dla Kik. Jak widać i w naszym środowisku są nawiedzeni z dobrej zmiany. Pozdrawiam

Znaj pan miarę w ironii...

Proszę pana, dajesz mi tu pan po oczach jakimś bzdet-durnym wymysłem Misiewicza, a chyba amnezja utrudniła panu przypomnieć afery, które wstrząsały Polską przez poprzednie 8 lat...Jak pan taki skrupulatny, to w internecie bardzo łatwo znaleźć afery PO, myślisz pan, że druga strona ma kurzą pamięć lub nie umie grzebać w internecie!
Oto przykłady: (i to nie partyjne...)
- wGospodarce.pl - Internauta podjął się podsumowania sukcesów PO: 42 afery PO i PSL...
- Niezależny Serwis Informacyjny - bez politycznej poprawności. 8 lat afer - 20.10.2015 r.
- SE.pl - Wszystkie afery rządu PO - (warte i godne uwagi zwłaszcza komentarze...)
- niezależna - "Za rządów PO - PSL Polacy stracili blisko 340 miliardów"
Czy jeszcze mam panu cytować? Internet jest tego pełny, a pan wynalazł dętą aferę Misiewicza i wypisuje jakieś androny. A chyba najlepszym argumentem ponad wszystko jest to, co robi rząd i Prezydent: Chiny, Meksyk, Indie, Katar (tyle z pamięci). Tam pozyskuje zbyt na polskie towary i polski przemysł, sprowadza do nas kapitał i inwestycje...
To, że u nas są ludzie śledzący wydarzenia, to nie jest chyba uwłaczające, ale że są piewcy do cna skompromitowanej ekipy...to już jest jakieś nie tyle kompromitujące, ale chyba chore, bo jeśli ktoś podnosi ludziom wiek emerytalny, zabiera ich oszczędności z OFE, a jego usłużny trybunał przyklepuje wbrew logice, ale zgodnie z życzeniem rządu..., jeśli uważa, że w budżecie nie ma pieniędzy na nic, a tu wypłacają 500+ i Polska nie jest Grecją, a międzynarodowe agencje "rejtingowe"podnoszą dla Polskiej gospodarki wskaźniki, to chyba ta cała narracja opozycji jest funta kłaków warta!!
Własnego rozumu trzeba, by spostrzegać, analizować, kojarzyć, wnioskować, wartościować...to proces myślenia, gdyby ktoś nie wiedział...

ortografia

Przypomniało mi się... A Polak pisze się nie tylko z szacunku dla narodu, ale zgodnie z regułą ortograficzną, wielką literą.

szkoda...

To nie ma się czym chwalić, choć wiem, że to teraz mocno trendy. A tak przy okazji - to ty w tej grupie misiewicze.pl?
Tym, którzy nie wiedzą, to historia nasza zna patriotów i zdrajców (stąd te sorty) i o tym mówił Kaczyński. Może niefortunnie, bo armia różnych "szczujni" tylko czeka co by tu jeszcze przekręcić i uderzyć w "kartofla", a on czasem tak nienawistnie milczy. Ale już jak coś powie, to te "zagraniczne" telewizje w Polsce rozwałkowują od lewa do prawa.

brak argumentów

Kiedy już się wypluje pod wiatr, toto wraca z powrotem na twarz... A San Escobar to też zgrany refren, przejęzyczenie nie jest przestępstwem, a lapsusem, co najwyżej gafą...
Ja jednak w innej fascynującej sprawie... Jednak myślenie, to rzecz bezcenna, dedukcja warta stosowania... Otóż tak: do 8.40 czekam publikacji... nie ma mojego wpisu, odchodzę od komputera. Wracam, czytam wpisy, o godz. 8.32 jest już odpowiedź na nieopublikowany wpis... Prawda, że zdumiewające? Z kim tu dyskutujemy? Odpowiedź, zdaje się, jest prosta. A Escobar...marny argument, taki sam, bo "u nas biją murzynów"...

Rzeczywiście myślenie jest

Rzeczywiście myślenie jest bezcenne, w tej chwili masz obiekcje do sieci i serwera , wcześniej ktoś je  miał do tego że nie publikujemy komentarzy,  których nie było. Jak widać przyczepić się można do wszystkiego Więcej do spraw technicznych odnosić się nie będę. Pozdrawiam

strona lokalna?

Szanowni Redaktorzy! Po co Wam ta ankieta? Miałam nadzieję, że stworzyliście tę stronę, żeby zajmować się lokalnymi sprawami. Społeczeństwo jest podzielone i skłócone politycznie - i nie potrzeba nowych ankiet żeby to wiedzieć... Jest mnóstwo stron i portali, gdzie wyznawcy różnych jedynie słusznych poglądów politycznych mogą ulżyć swoim emocjom, oblać falą hejtu przeciwników i poczuć się lepiej.
Nasze Dubeninki będą nasze, jeśli będziemy wspólnie działać pomimo różnic w poglądach politycznych. A dyskusje (a właściwie przepychanki) partyjne na pewno w tym nie pomogą... Może taka ankieta podniesie chwilowo "ruch na stronie", ale też zniechęci niektórych (np. mnie) od zaglądania tutaj.

Ankieta (sondaż)  dotyczy też

Ankieta (sondaż)  dotyczy też i naszej społeczności lokalnej  i dlaczego by nie wiedzieć jak jest u nas?  Czy sympatie polityczne nie maja wpływu na nasze lokalne życie?  Strona została  stworzona aby służyła wszystkim chętnym do zaglądania, pisania , komentowania., informowania, a każdy zrobi jak uważa. Nie ma problemu abyś zaproponowała temat czy wątek w forum dotyczący spraw lokalnych. Poza tym, jeżeli mamy współpracować to też musimy i dyskutować choćby była to dyskusja nie po naszej myśli.   Pozdrawiam AP

a przecież mi żal...

Oj... i to bardzo nie po waszej myśli...Szkoda słów jak bardzo. Aż Żytkiejmianka się obruszyła jakie to wszystko be... i nie będzie tu zaglądać...No to może Dubnicanka?... cała w niej nadzieja...Ja myślę, że zajrzy i zagląda, tylko pod innym nickiem. Ale jednak bezcenny jest cytat..."Nasze Dubeninki będą nasze"... ja tam się nie czuję ich właścicielem. Mało, nawet nie czuję, że mam prawo zabrać swój wredny głos, bo spłoszę Żytkiejmiankę, która czuje się właścicielką... A co ja? Ot, spróbowałem zaprezentować swoje zdanie, ale wyszło jak wyszło. Nawet redaktor się zirytował. Wyszło to tak, jak zawracanie kijem Wisły...

Każdy głos, opinia  jest

Każdy głos, opinia  jest ważna bo jest głosem w dyskusji a redaktor wypowiadał się na temat czysto techniczny nie  miało to związku z sednem sprawy.. Zgodność polityczna występuje  tylko u KIm Dzon Una, u nas można  dyskutować, mieć inne zdanie i dzięki temu  poznawać argumenty różnych stron. Nie ma w tym nic niestosownego, jak mówi młodzież ,, życie".

Mimo wszystko ta irytacja

Mimo wszystko ta irytacja redaktora jest oczywista... a to nie była żadna moja pretensja, tylko moja uwaga o zdumiewającym fakcie, że odpowiedź na mój komentarz pojawił się szybciej niż publikacja mojego postu na forum...
To tyle. Tak wyszło. Nie wracajmy.
Co innego jest ciekawe: jak mało ludzi tu wchodzi. Głosujących w sondzie 22, w tym redaktor, więc obcych 21. Wyniki są podobnie powalające, że w sumie w miejscu, niezbyt zamożnym, PO i PSL, czyli przez 8 lat zgrana ekipa ma ciągle nie słabnące poparcie. A 8 lat to szmat czasu. Ani jedna inwestycja tu nie trafiła za tamtych rządów, która polepszyłaby byt czy dała jakieś miejsca pracy, wydłużono wiek emerytalny: kobietom 7 lat, a mężczyznom 2 lata. Przy tutejszym bezrobociu albo z taką głodową pensją (jak płacą prywaciarze, ale i nie tylko) trzeba dalej starszym ludziom czekać na swoją emerytuję, często nie mając zajęcia ani żadnego dochodu...grabież OFE, zadłużenie Polski z 530 mld do 1 biliona, zgoda na najdroższy gaz w Europie od Rosji, wzrost VAT na wszystko, wyprzedaż za bezcen resztek wspólnego majątku, likwidacja stoczni, niemal pozbawienie nas armii, zgoda na przyjęcie uchodźców teraz ostatnio ich absolutna wolta... Można by tak wyliczać jak litanię... A ludzie i tak kochają PO - PSL. Albo niewiedza, albo upór, albo ... jeszcze coś. Sam nie wiem skąd to się bierze. To naprawdę zastanawiające zjawisko. Niech mnie bije, niech mnie zdradza i poniewiera... Ale i tak go kocham. Może to syndrom uzależnienia... w końcu 8 lat robi swoje i niczego nie można było polepszyć, zrobić, bo na nic nie było pieniędzy. A tu przyszli tacy, którzy odkroili po kawałku tortu i dali polskim rodzinom zmagającym się z biedą, długami, żeby ich dzieci nie głodował, by mogły pojechać na wakacje, żeby w tym kraju poczuli się ważni, nie śmieci... Żeby było jasne, mnie nie dali niczego...Ale dla tych co dostali...to też nic nie znaczy, kto im dał... Po prostu mają, a tych co dali...najczęściej też tam mają... Zapomnieli jak PO wyśmiewało ten pomysł, mówili, że nie policzyli, że druga Grecja...a tu rosną wskaźniki dla gospodarki, dają i nie bankrutujemy... I teraz PO twierdzi, że oni jak wygrają to też dadzą, jeszcze więcej...A gdzie oni byli tyle lat? Wtedy kompletnie odlecieli i zapomnieli o ludziach... Niech ktoś nie myśli, że tu głoszę propagandę. To jest moja refleksja, tego, któremu nic nie "skapło", niech to będzie jasne, że nie mam żadnego swojego interesu w tym co mówię. Teraz już wszyscy uważają, że im się należy! Ludzie szybko się przyzwyczajają do lepszego. Niechby mi też ktoś tak każdego miesiąca dorzucił te 500 do domowego budżetu...nie odrzuciłbym...

Warszawa daleko. Dubeninki blisko.

Szanowny Panie Redaktorze.
Czy naprawdę nas obchodzi kto rządzi w Polsce. Jak to się ma do nas. Od wielu lat u nas jest jedna opcja polityczna. Partia Naszego Kochanego Wójta. Szkoda, że jeśli Pan się bawi w takie sondaże nie wziął Pan tego pod uwagę. To byłby hit wyborczy. A tak, to po co nam Warszawa i jej problemy. Mamy własne i ta strona (tak myślę) po to została stworzona. Szkoda tylko, że na niej zaczyna pojawiać się "wielka polityka". Mnie raczej nie interesuje to co dzieje się w Warszawce. Bo i po co. Szkoda zdrowia na POiPIS i resztę. Chyba, że NKW jaśnie nam panujący pojedzie do Warszawy, czego mu i nam życzę.
Pozdrawiam

Ten sondaż miał być formą

Ten sondaż miał być formą zaspokojenia zwykłej  ciekawości jak jest u nas , czy w swoich głosach odbiegamy od średniej krajowej a nie nawiązaniem do wielkiej polityki. A kto rządzi w Warszawie i czy to ma wpływ na nas tu na dole? Wydaje mi się, że bardziej interesuje nas to jak rządzi. Przy okazji, zbliżający się sezon wyborczy, kalendarz, ma mocny wpływ na politykę co było widać i u nas. Kto by nie rządził zawsze będzie mniej czy więcej planował inwestycje , projekty do  wykonania nie dość, że  w roku wyborczym to też i będą skierowane tam gdzie jest duża liczba głosów do zebrania. Tak też będzie i teraz. Jeżeli obecnie przygotowuje się projekty przez wiejską gminę i przez średnie miasteczko a decyduje o tym  decydent naznaczony politycznie( a wyższy szczebel administracyjny tak ma) od szczebla wojewódzkiego wzwyż to wybór jest oczywisty. W ten sposób takie wiejskie gminy jak nasza zawsze będą przesuwane w kolejce po publiczne pieniądze i skapną tylko resztki. Dlatego ważne jest aby te środki własne, gminy wydawały naprawdę rzeczowo i w rozsądnym celu a nie np. na ,,dojazdówki''. Poza tym wiele rozstrzygnięć projektów jest przesuwanych w czasie, zapewne też nie bez powodu i jest to przypadłość zaraźliwa bo dotyczy każdej opcji politycznej i każdego szczebla władzy. Pozdrawiam AP

Oj, jak boli, jak boli...aż skręca...

Panie Gallu Anonimie!
Tak naprawdę to szkoda czasu na polemikę z tobą. Takiego rycerza z zakutą pałą to już dawno nie słyszałem...i trudno liczyć, że dotrą do ciebie choćby najbardziej przekonujące argumenty. Ty niczego nie przyjmiesz do wiadomości. Widać, że mentalnie i świadomościowo rzeczywiście tkwisz po uszy w średniowieczu. Najlepiej założyć klapki na oczy, ograniczyć pole widzenia i dyskusji, a na piedestał wsadzić władcę gminy (kimkolwiek by nie był...a w domyśle najlepiej niech będzie ten co jest...), rozwinąć swój dywanik, paść na kolana i wznosząc ręce do góry, pochylając się uderzać czołem w ziemię przed miłościwym (uważaj Gallu, by nie nabić guza na czółku - a może by Ci coś przez to przypomniało kim ty jesteś...). Co to za Polak, któremu jest wszystko jedno kto rządzi państwem? Kuriozalne i zdumiewające! Równie dobrze Gall może być rządzony przez ruskich jak przez barana czy ufo, czy kogokolwiek innego. To taka natura wierno - poddańczo - niewolnicza. Zgodnie z twoim myśleniem właśnie po co dyskusja? Po co ci jakaś wolność myśli, idei... jak i tak nie umiałbyś nic z nią zrobić!
A cóż to za hit miałby być w tych wyborach i co to ma wspólnego z sondażem partyjnym, jeśli sam twierdzisz, że u nas jest jedna partia (jak u Putina) ? Hitem jest to, że już chyba 5 kadencji panuje twój guru! Dzięki takim jak Ty!
A ta strona myślę, że jest stworzona dla wszystkich: takich jak Ty, jak ja i jeszcze innych. Dlaczego jak Żytkiejmianka chcesz kogoś wykluczać? To mnie głównie poirytowało.I w czym Twój głos jest lepszy od mojego? Że umiem patrzeć szerzej niż poza horyzont Dubeninek? Nie zakładałeś (prawdopodobnie) tej strony i nie będziesz mnie banować. A nawet jeśli tak się stanie, też przeżyję.

Ta strona jest dla wszystkich

Ta strona jest dla wszystkich i nikt nikogo banować nie będzie ,  bo jak też wcześniej pisałem każdy głos jest ważny dopóki nie zawiera treści  o których mowa w zakładce O nas. Milej widziane byłyby głosy  z argumentami  merytorycznymi niż interpersonalnymi ( mamy to w radzie) ale  każdy z dyskutantów  tworzy swój własny profil i nie można mieć do nikogo żadnych wątków zwłaszcza admin. AP

Przeczytałem "o was".

Przeczytałem "o was". Wcześniej nie czytałem. Rzeczywiście dyskusja zawiera zakres terytorialny, ale tu poszła bokiem i nie dotyczy Dubeninek. Zmylił mnie temat i ten sondaż, bo sądziłem, że na tej stronie nie ma zakresu i ograniczenia dyskusji.
No cóż, mimo wszystko, nie jest mi wszystko jedno kto nami rządzi w kraju i dziwię się nadal, że komuś może to być obojętne, mało: szuka jakby zrozumienia u innych.
Niepotrzebnie zęby stępiłem na zbroi. I tak to nic nie da. Spojrzałem ponownie na wynik sondażu: powtórzę - nic nie da...bez komentarza.

Ktoś mi  przypisywał  oddanie

Ktoś mi  przypisywał  oddanie głosu w ankiecie , sondażu 

 i dalibóg  ręki dać obciąć nie dam , ze taki głos oddałem. Moją partią jest partia  filmowego Pawlaka ,,Przeciw  państwu  polskiemu nie byłem nigdy przeciw głupocie zawsze''  Niestety hasło to jest mimo upływu lat  bardzo aktualne.

Pozamiatane

No i koniec marzeń. W gminie pewnie już strzela szampan. Nie będzie od przyszłych wyborów kadencyjności. Prezes ogłosił. Zostaje po staremu... trzeba się uzbroić w cierpliwość jeszcze na 4 kolejne lata. Będziemy musieli podziwiać świetnego pryncypała, choć już teraz trudno go strawić za co pokazał za te wszystkie lata. Będzie dalsze gnuśnienie.

To nie Prezesik...

Prezesik wie czego chce, ale też jest realistą. Gowin go nie poprze, bo już zapowiedział, a to jest zjednoczona prawica, sam PiS nie da rady. W każdym razie uważam, że stwierdzenie, że prawo nie działa wstecz, to głupie gadanie. Jak wprowadzają nowe lub zmieniają obecne podatki, to dotąd też jakieś były. To bzdura z działaniem wstecz. I co to za kretyn wymyślił, że za dwie kadencje?! To już kompletna głupota. Za kilka miesięcy zmieniamy prawo i wszystko.
Ale redaktor, zdaje się, zadowolony, że "prezesik nie poradził..."

cud

cud

jakieś widmo...

Znowu wysłany mój post nieopublikowany, znów zginął. A może jeszcze czeka w kolejce?
Ktoś chyba niezbyt blisko w temacie, bo Gowin już się dawno wypowiedział i ważone było czy warto...wywołać następną wojnę.
Każda decyzja tego rządu napotyka na mur oporu i wrogości. Tym nie wolno nic, nie mają prawa do żadnego ruchu, a oni, mimo wszystko, tylko realizują swój program, który ludziom odpowiadał. Zostali wybrani,co prawda opozycja uznaje, ale praw do działania im nie przyznaje (?!) Tamci mogli i robili co chcieli.

jakieś widmo...

Znowu wysłany mój post nieopublikowany, znów zginął. A może jeszcze czeka w kolejce?
Ktoś chyba niezbyt blisko w temacie, bo Gowin już się dawno wypowiedział i ważone było czy warto...wywołać następną wojnę.
Każda decyzja tego rządu napotyka na mur oporu i wrogości. Tym nie wolno nic, nie mają prawa do żadnego ruchu, a oni, mimo wszystko, tylko realizują swój program, który ludziom odpowiadał. Zostali wybrani,co prawda opozycja uznaje, ale praw do działania im nie przyznaje (?!) Tamci mogli i robili co chcieli.

jakieś widmo...

Znowu wysłany mój post nieopublikowany, znów zginął. A może jeszcze czeka w kolejce?
Ktoś chyba niezbyt blisko w temacie, bo Gowin już się dawno wypowiedział i ważone było czy warto...wywołać następną wojnę.
Każda decyzja tego rządu napotyka na mur oporu i wrogości. Tym nie wolno nic, nie mają prawa do żadnego ruchu, a oni, mimo wszystko, tylko realizują swój program, który ludziom odpowiadał. Zostali wybrani,co prawda opozycja uznaje, ale praw do działania im nie przyznaje (?!) Tamci mogli i robili co chcieli.

zabawne

Odnoszę wrażenie, że tym kilkakrotnym powtórzeniem chciałby mnie pan ośmieszyć. Proszę więc się śmiać. Ale wydaje mi się, że to bardziej uderza w pana niż we mnie. Na żadnym portalu, a bywam na wielu i komentuję na wielu i nie zetknąłem się z czymś takim jak tu.
Jeśli się podejmuje się próbę wysłania kilka razy, a nie udaje się... to nic nadzwyczajnego, tylko gdzieś jest coś nie tak... Natomiast publikowanie wielokrotne tej samej treści jest raczej żenujące dla redaktora, który "zatwierdza".