W czwartek w ubiegłym tygodniu funkcjonariusze SG w Dubeninkach, we współpracy ze służbami FR, dokonali zatrzymania 5 obywateli Maroka (podobno kibiców). Zatrzymanie nastąpiło po stronie polskiej na wysokości miejscowości Boczki. Jak okazuje się kibicowanie nie jest jedynym motywem odwiedzania Federacji Rosyjskiej przez turystów z dalekich państw. AP
Komentarze
Napiszę tu komentarz nie
Napiszę tu komentarz nie pozostający w związku z tą tematyką. Dotyczy on innego newralgicznego punktu. Trwa inwestycja wokół cmentarza, budowa drogi mało używanej i do tego chodnik...Rozumiem, że to jest "inwestycja wyborcza", by pokazać społeczeństwu, że coś się robi. To "coś" nie jest za darmo, idą na to ciężkie pieniądze. Od początku wszystkich kadencji (a trudno już je zliczyć) nam miłościwie panującego postuluje się wybudowanie parkingu przy cmentarzu. Wszystko na nic. Podobno wszelkie starania rozbijają się o mur niemożności Zarządu Dróg Krajowych i Autostrad. Widać słaba presja. Zresztą nie wiadomo mi, bo się zbytnio tym nie interesuję, ale może ta zbliżająca się budowa uwzględni nasze życzenia i zbudują nam parking od strony "krajówki". Póki co, w ramach tej trwającej inwestycji można by obok cmentarza, w miejscu tego zbędnego zadrzewienia właśnie zbudować choćby niewielki parking, by spokojnie tam się móc zatrzymać i tamtędy też wejść na cmentarz. Zdaje się jednak , że ta "kiełbasa wyborcza" ma być widoczna, a nie cokolwiek komukolwiek dodatkowo ułatwiająca.
"zbędne zadrzewienie" daje
"zbędne zadrzewienie" daje cień i osłania nas od wiatru, dzięki czemu na cmentarzu nie ma patelni ani nie "p....i'' jak w kieleckiem". Jestem za parkingiem przy cmentarzu (z dowolnej strony), ale jestem przeciw usuwaniu zadrzewień.
Parking w zasadzie jest, nowo
Parking w zasadzie jest, nowo wybudowany przy ul. Kajki jeśli skręcimy z drogi wojewódzkiej ale póki co nie ma bezpośredniego przejścia na cmentarz. W trakcie przebudowy ( 2019 r) drogi wojewódzkiej mają być wykonane dwa parkingi przy cmentarzu. Czy można je było wykonać wcześniej? Nie słyszałem aby ktoś mocno o to walczył a przecież swego czasu ,,swoi'' ludzie byli b. wysoko w województwie. Co do wycinki drzew - pewnie jak by jakiś leśnik to przejrzał nic złego by się nie stało ale krzaki to raczej wypadałoby wyciąć, wczoraj przeszedłem się nowym chodnikiem wzdłuż cmentarza no i na całej długości tych zakrzaczeń w rowie śmieci jest pełno. Zakrzaczenia mają to do siebie, że chętnie przyjmują śmieci ale niestety jesienią tracą liście pokazują co zawierają a co najważniejsze śmieci te same tam nie zawędrowały.