Wyznaczanie punktów granicznych pasa drogi 651

Modernizacja i przebudowa drogi 651 jest coraz bliżej. W dniach 11-12.04.2018 zostanie wyznaczony planowany przebieg obwodnicy (pas drogowy) Żytkiejm. Apeluję do wszystkich właścicieli działek przeznaczonych do podziału i sąsiednich o stawienie się w wyznaczonym terminie. Proście o wskazanie nowych dojazdów do waszych pól, wskażcie gdzie, ewentualnie, przebiega melioracja w postaci drenów ceramicznych lub rury drenażowej, gdzie znajdują się cieki wodne itp. tak, aby budowa nowej drogi wyrządziła jak najmniejsze szkody. RG

Komentarze

A co z obwodnicą Dubeninek?

Mieszkańcy "Podlasia" w Gołdapi protestują przeciw temu, by między ich domami jeździły tiry, 18.04 było spotkanie w tej sprawie z burmistrzem. A my, mieszkańcy Dubeninek godzimy się, by przez naszą wieś pędziły tiry? O co tu chodzi? Przecież była wyznaczona obwodnica, dlaczego ktoś postanowił, że Dubeninki nie będą jej miały. Czyżby działki przeznaczone od dawna pod obwodnicę zostały sprzedane? O co tu chodzi? Czy mieszkający przy ulicy Dębowej zdają sobie sprawę z tego, co może się stać z ich domami? A bezpieczeństwo mieszkańców, dzieci dojeżdżających do szkoły?! Obudźmy się, jeżeli gołdapianie działają, dołączmy się, może jest jeszcze czas.

A dlaczego nie były wzięte

A dlaczego nie były wzięte pod uwagę wnioski mieszkańców sprzeciwiających się takiej inwestycji? Dlaczego jakiś urząd przeprowadza trasę dopuszczając ruch samochodów ciężarowych ważących 40 ton przez Dubeninki? Czy mieszkańcy domów, które leżą przy samej drodze zdają sobie sprawę z tego, że w dość krótkim czasie będą musieli przeprowadzić gruntowny remont swoich budynków lub je zburzyć? Czy ktoś uwzględnił nasze postulaty, wnioski, zastrzeżenia? Czy ważne jest tylko aby zrobić tę drogę? Przecież wiadomo, że jedna duża ciężarówka jadąca od Szypliszek do Gołdapi zablokuje a przynajmniej mocno utrudni ruch osobowy. Czy ludzie, którzy dojeżdżają tą drogą zdają sobie z tego sprawę? Piszę tak bo chyba tego nie wiedzą albo są tak leniwi, że nie chce im się kiwnąć palcem w tej sprawie. Opamiętajcie się, przyzwolenie na wprowadzenie na tej drodze ruchu pojazdów ciężkich zmieni nasza gminę nie do poznania. Poczynając od olbrzymich trudności w dojeździe do Gołdapi, bardzo prawdopodobnych wypadkach drogowych, walących się domach, ogólnym niebezpieczeństwie związanym z ruchem takich pojazdów po tej drodze. Będziecie mieli super(?) nawierzchnię, drogę równą jak stół przez kilka lat(bo przecież technologia budowy to jedno a rzeczywistość polska to drugie i wiadomo, że przetarg wyłoni najtańszego wykonawcę, który będzie oszczędzał na wszystkim). Wiadomo na przykładzie prawie każdej drogi w tym kraju, że nie jest tak jak być powinno.
Czy ludzie, którzy dają przyzwolenie na budowę tej drogi kiedykolwiek wyjechali poza naszą gminę? Czy naprawdę zgoda na budowę pod warunkiem budowy chodnika do cmentarza to takie dobre wyjście? Wójt z funduszy unijnych i wkładu własnego ten chodnik by mógł już wybudować dawno, na niego trzeba naciskać a nie na GDDKiA, żeby chodnik powstał. Ludzie, otwórzcie oczy, ciężarówki to zło w tej gminie, nie powinno w ogóle być takiego tematu. Owszem, remont drogi jest potrzebny ale nie można dopuścić tu ruchu ciężarowego. Co to jest za argument, że droga ma spełniać jakieś tam wymagania przepisów, ciężarówki wcale nie muszą tędy jeździć. Jeśli zgodzicie się na taką opcję to w krótkim czasie Wasze życie stanie się koszmarem.... Walczcie o to aby nie było tu TIR-ów!

Bolesna prawda

Bolesna prawda jest taka, że nikt nie chce mieć pod oknami tirów, wysypisk śmieci, więzień, itp...
Ale są potrzebne, dlatego buduje się je pomimo protestu lokalnej ludności.
Droga jest wojewódzka. To nie jest nasza lokalna droga gminna. NIe możemy "zabronić" właścicielowi drogi wyromontowania jej i dostosowania do tirów. Ale możemy oczekiwać, że przebudowa weźmie pod uwagę bezpieczeństwo mieszkańców. I o to pewnie możemy walczyć.
Zapytajniku, nawołujesz do walki - ale nie piszesz z kim i jak mamy walczyć? Masz jakiś pomysł? Zrobiłeś pierwszy krok?

zrobiłem, moje uwagi nie

zrobiłem, moje uwagi nie znalazły zrozumienia w Olsztynie. Jeśli droga jest wojewódzka to dlaczego województwo dopiero teraz sobie o niej przypomniało a do tej pory łatanie dziur odbywało się na zasadzie udeptywania gumofilcem? Myślę, że jeśli będzie odpowiednio dużo wniosków, petycji i innych pism popartych argumentami przeciwko dopuszczeniu ruchu ciężarowego, na które będą musieli odpowiedzieć to może im czasu nie starczy i transzę pieniędzy unijnych przerzucą na inne inwestycje. Pisać, pisać, pisać.

Witam, proponuję przypomnieć

Witam, proponuję przypomnieć lub zapoznać się i przemyśleć, żaden problem spotkać się i petycję stworzyć (jest to  ważna ustawa i niedoceniana u nas). Niestety nie będziemy mieli siły przebicia ponieważ nie mamy wsparcia naszych lokalnych władz. Widać to na przykładzie  sąsiednich  gmin.  U nas konsultacje przeprowadził, pro forma,  ZDW.  Uzgodnienia lokalne z władzami były dużo wcześniej, oczywiście wtedy powinny się odbyć   konsultacje z mieszkańcami. Możemy przekazać swoje obawy i wnioski w  każdej chwili ale to są systemowe rozwiązania przebudowy czy remontów  dróg i one dostosowują je do odpowiednich ciężarów. Chodzi mi po głowie petycja o taką przebudowę aby nie znosić wiaduktu w Jurkiszkach. Skoro nie było dotąd lamentu o nieprzejezdność to może i tak pozostać. Wcześniej czy później zlikwidowany zostanie wiadukt w Szypliszkach a wtedy  drogi te zostaną otwarte na tiry co nie oznacza, że wszyscy  nimi ruszą ale coś ruszą. Zawsze można się skrzyknąć, pewnie warto, choćby dla własnego spokoju, ze przynajmniej próbowaliśmy. Pozdrawiam AP